Kradzież auta to ryzyko, jakie posiada każdy właściciel samochodu, coraz częściej nawet w miejscach strzeżonych dochodzi do kradzież. Ci, którzy się tym zajmują posiadają takie umiejętności, że alarmy czy miejsca zamknięte nie stanowią dla nich żadnej przeszkody. Bez względu na formę garażowania samochodu właściciel zobowiązany jest do zabezpieczania samochodu, ponieważ widoczne niedbalstwo może poskutkować brakiem odszkodowania.
Jeśli posiadacz samochodu nie ma ubezpieczenia AC nie może liczyć na odszkodowanie, może jedynie zgłosić kradzież na policję i liczyć na to, że jego samochód „się znajdzie”, jeśli tak się jednak nie stanie kierowca poniesie wielkie straty. Ubezpieczenie AC zabezpiecza przed tymi przykrymi sytuacjami. Towarzystwo ubezpieczeniowe na podstawie ceny rynkowej skradzionego samochodu wycenia wysokość odszkodowania.
W zależności od tego, jaki termin wypłaty odszkodowania zawarty był w umowie, następuję transakcja. Wielu ubezpieczycieli w umowach zawiera bardzo długi czas wypłaty, ponieważ liczą na to, że pojazd jednak zostanie odnaleziony wówczas unikną wypłacania odszkodowania. Niemniej jednak z punktu widzenia kierowcy warto wiedzieć, jakie terminy zawarte są w umowach.
Najczęściej w okresie trzydziesto-dniowym wypłacane są środki odszkodowania. Wielu ubezpieczonych nie zgadza się z kwotą, jaką im oferuje towarzystwo szczególnie w przypadkach, kiedy samochód mimo daty produkcji został poddany renowacji. W takiej sytuacji najlepiej udać się do niezależnego rzeczoznawcy oczywiście ze wszystkimi dowodami zakupu części czy sprzętu do samochodu, bo tylko na tej podstawie będzie on mógł dokonać kalkulacji oraz wyceny.
.