Dla spragnionych mocnych wrażeń

Gdyby przenieść człowieka uczącego się pływać prosto z basenu na rwącą rzekę i ubrać go dodatkowo w kask i kostium z pianki, przedstawiałby widok podobny do miłośnika jednego ze sportów ekstremalnych. Sport ten nazywany jest hydrospeed.

Sportowiec, uprawiający tę właśnie dyscyplinę, kładzie się na krótkiej desce, zakłada płetwy i, ryzykując życie, przemierza rzekę. Jedną z ważniejszych zasad jest omijanie skał i innych przeszkód za pomocą ruchów płetw.

www.pik.legnica.pl

Hydrospeed wiąże się z poważnymi zagrożeniami, dlatego początkujący sportowcy pokonują rzekę wraz z instruktorem. Dba on o bezpieczeństwo, wskazując bezpieczną drogę i udzielając pomocy w momentach krytycznych.

Deska do hydrospeedu, chociaż przypomina zwykłą deskę do nauki pływania, jest bardziej odporna na uderzenia. Od niej bowiem zależy życie sportowca.

Jest dużo cięższa – waży nawet do 10 kilogramów, dzięki czemu stanowi skuteczne zabezpieczenie i ma większą wyporność. Dodatkowym elementem ochronnym są rękawice i kamizelka asekuracyjna.

Istnieje też możliwość używania specjalnych butów zamiast płetw.